czwartek, 25 lutego 2010
środa, 24 lutego 2010
wtorek, 23 lutego 2010
niedziela, 21 lutego 2010
czwartek, 18 lutego 2010
środa, 17 lutego 2010
Lukas Lendzinski
Grupa młodych architektów ze Stuttgartu także zainteresowała się projektem na ulicy smoleńsk, tym bardziej że sami zajmują sie planowaniem miasta z socjalnego punktu widzenia, resocjalizacją miejskich nieużytkow, czasowymi projektami umożliwiającymi wciągnięcie społeczności do dyskursu nad planowaniem przestrzeni miejskiej.
http://www.umschichten.de/
http://www.umschichten.de/
niedziela, 14 lutego 2010
partnerzy
Organizator: Fundacja No Local http://www.nolocal.org/pl/
Kuratorki: Cecylia Malik, Justyna Koeke
Koordynatorki : Kaśka Maniak , Magda Tarnowska - Torbus
Współorganizator: http://www.interventionsraum.de/
Kuratorki: Cecylia Malik, Justyna Koeke
Koordynatorki : Kaśka Maniak , Magda Tarnowska - Torbus
Współorganizator: http://www.interventionsraum.de/
sobota, 13 lutego 2010
Historia projektu Ulica Smoleńsk 22/8 sięga 1932 roku, kiedy Maria Skrochowska wraz z mężem i ośmiorgiem dzieci przekroczyła próg mieszkania pod tym adresem. W porównaniu z pięknym dworem i 120 hektarami lasu w Stryszowie, 132 metry kwadratowe były jedynie małym substytutem niedawnych przestrzeni. Przestrzeń dodatkowo zmniejszyła się, gdy po II wojnie światowej władze domeldowały dwie rodziny, również wyrzucone ze swoich majątków.
Z czasem dodatkowi lokatorzy przeprowadzili się do innych mieszkań a rodzina Skrochowskich na dobre zadomowiła się na ulicy Smoleńsk. W latach osiemdziesiątych do mieszkania wprowadziła się wnuczka Marii Skrochowskiej, tym samym rezygnując z przydziału na mieszkanie w nowo wybudowanym bloku. Od tego momentu aż po dzień dzisiejszy pod adresem Ulica Smoleńsk 22/8 mieszkała rodzina Anny i Jana Malików.
Przez ten czas codzienne życie i twórczość mieszkańców mieszkania była ze sobą ściśle związane. Nieremontowane mieszkanie z biegiem lat coraz bardziej przypominało dzieło Kurta Schwitersa Merzbau. Ściany pokrywały coraz to nowe rzeźby i obrazy tworzone przez Jana, skrzypka Opery Krakowskiej, rzeźbiarza i kompozytora, Annę rzeźbiarkę oraz sześć córek artystek. 132 metry wypełniały dźwięki grających na różnych instrumentach córek. Mieszkanie było pracownią rzeźbiarską, malarską, szopkarska, stolarnią i salą prób.
Od lat dziewięćdziesiątych kamienica zaczęła zmieniać swoich właścicieli. W końcu dostała się w ręce hiszpańskiego inwestora, który postanowił przebudować całą kamienicę na hotel. Pod koniec 2009 roku ostatecznie zakończyła się walka rodziny Malików o mieszkanie. Sąd przyznał rację nowemu właścicielowi, który zażądał od mieszkańców płacenia czynszu, który trzykrotnie przewyższa państwową pensję skrzypka operowego. Pod koniec marca rozpoczęta w 1932 roku z nakazu sądu musi się zakończyć.
Tygodniowy projekt Ulica Smoleńsk 22/8 jest próbą opowiedzenia szerszej publiczności o historii niezwykłego miejsca, do którego każdy z jego mieszkańców mógł zawsze wrócić i gdzieś się zmieścić. To też opowieść o fragmencie polskiej historii pokazanej na przykładzie losów jednej rodziny. To również pytanie o koszty i konsekwencje polskiej transformacji oraz studium przypadku, na którym widać zmiany, jakie w ostatnich latach zachodzą w tkance miejskiej. Trzydzieści lat temu w okolicy ulicy Smoleńsk było kilka podstawówek, podwórka z trzepakami i małe warzywniaki. Dzisiaj są tam jedynie siedziby kilku banków i hotel. Ostatni mieszkańcy właśnie się pakują.
Logo projektu Ulica Smoleńsk 22/8
Gentryfikacja jest w Polsce nowym słowem, które nie dorobiło się jeszcze polskiego odpowiednika. W ogólnym zarysie oznacza proces przekształcenia danego kwartału miasta (np. dzielnicy) z przestrzeni społecznej w obszar całkowicie skomercjalizowany i podlegający jedynie "rynkowej" kontroli. Proces gentryfikacji w Polsce jest nowy i bardzo gwałtowny.Celem projektu jest zwrócenie uwagi mieszkańców Krakowa, a także turystów na nieodwracalny proces gentryfikacji, któremu poddane jest miasto. Pokazanie jak polityka i sytuacja ekonomiczna wpływa na ciągły proces wyludniania się centrum miast. Do projektu zaproszeni zostali Artyści z Niemiec, gdyż proces gentryfikacji trwa tam zdecydowanie dłużej. Przewaga jego negatywnych skutków została zauważona przez spoczeczności lokalne i spotkała się z falą protestów mieszkańców miast takich jak Berlin - Friedrichshain, Kolonia – Ehrenfeld, Hamburg Wilhelmsburg- Reiherstiegsviertel, czy Magdeburg – Buckau. Włączenie artystów z Polski i Niemiec do dyskusji społecznej pozwoli na przedstwienie 2 punktów postrzegania tego problemu. Pierwszy, spojrzenie Artystów polskich związanych z Rodziną zmuszoną do przeprowadzki, to punkt widzenia osób związanych emocjonalnie z miejscem i znających problem często z własnego doświadczenia. Drugi punkt widzenia, Artystów Niemieckich będzie spojrzeniem bardziej zdystansowanym, spojrzeniem osób obserwujących problem z boku, jednak znających go zdecydowanie lepiej. Zarówno artyści Polscy, jak i Niemieccy będą pracować na miejscu, właśnie w opuszczonym mieszkaniu. Wszystkie prace pokazane podczas końcowej wystawy będą nowe, stworzone specjalnie dla tego miejsca. Będą funkcjonować w kontekście konkretnego miejsca i czasu. Mieszkanie stanie się otwartą pracownią, niektóre prace będą w procesie - dopuszczamy możliwość wykańczania projektów w trakcie trwania wystawy. Wystawa będzie obejmować różne dziedziny sztuki, będzie to muzyka, video art, fotografia i performence.
Subskrybuj:
Posty (Atom)